Wątek: Kanalizacja

[Tom'ek]

Inwestycja na skrzyżowaniu Wolności, Górnej i Nowotki nabiera kształtu. Powstał już ładny przepust i przedłużenie Wolności zostało utwardzone, ale nie wygląda na to, żeby położyli na tym odcinku asfalt bo już po utwardzeniu osiągnęli poziom studzienek kanalizacyjnych. Ale i tak jest to duży postęp w porównaniu z tym co tam było wcześniej.



Jeszcze widok na Górną od północnej strony, krawężniki na całej długości, korytka na 3/4 długości, jeszcze tylko asfalt i żyć nie umierać.

[bonki]

w Gminie mowia, ze asfalt bedzie na Gornej i Wolnosci w kierunku lasu do przepustu.

[Tom'ek]

Masz rację, jednak będzie asfalt na przedłużeniu Wolności:

Dzisiaj wzięli się za wyłożenie i utwardzenie ostatniej warstwy podsypki przed położeniem asfaltu i przycięli stary asfalt na styku Nowotki z Wolności, także na dniach inwestycja powinna się zakończyć



Szkoda, że takie inwestycję w naszej gminie nie są regułą, tylko wyjątkiem od niej.
Może kiedyś dla większości mieszkańców ładna droga będzie standardem a nie tak jak dzisiaj - luksusem, czas pokaże (trzeba się jakoś pocieszać )

[MrMark]

powiem tylko tyle- cieszy mnie że tak ładnie to wygląda !!!

[Tom'ek]

Nareszcie się trochę rozpogodziło i mogłem zrobić finalne fotki. Myślałem, że będzie to przyjemna fotorelacja, niestety po raz kolejny ogarnęła mnie bezsilność. Ale łyżkę dziegciu zostawiam na koniec.

Efekt końcowy inwestycji pt. kanalizacja, wodociąg, nowa droga na zbiegu ulic Wolności, Nowotki i Górnej przedstawia się następująco:


A w szczegółach tak (ul Górna):




Wolności i przepusty:






Niby wszystko pięknie i cudownie, niestety projektant (wykonawca?) stał na końcu kolejki po rozum, co zaowocowało brakiem chociaż namiastki wyobraźni.
Oto efekt połączenia nowej drogi z najgorszą w sołectwie:




"polny" odcinek ul Wolności prowadzący na Górniki, na całej długości nie ma odprowadzenia wody do rowu, czyli woda płynie sobie środkiem ulicy. Jakie szkoły trzeba ukończyć aby móc się domyśleć, że nowo wyremontowany odcinek będzie zalewany przy każdym opadzie deszczu?
Minął zaledwie tydzień a asfalt jest już podmyty:


Ręce się nie wznoszą, one... opadają.
Taka bzdura, a jak popsuła końcowy efekt.
 

[Tom'ek]

Cierpie dole i niedole, czyżby moja aktywność na tym forum przyniosła jakiś efekt, a może przeceniam swoje możliwości, w każdym bądź razie przyjechała dzisiaj ekipa "poprawiaczy", efekt uwidocznię niebawem.

[Tom'ek]

Nastał ten dzień w którym żałuję, że się odezwałem. Zostałem skutecznie skarcony.
Obiecuję, że nie będę już krytykował wykonania wszelakich inwestycji, nie warto.
Gmina przeszła sama siebie, od jednej skrajności w drugą.
Ale do rzeczy:
Na granicy nowego asfaltu ze starą drogą umieszczono krawężnik, jak najbardziej popieram:

Pogłębiono też rów, usunięto zarośla, odnowiono nawierzchnie częściowo ją utwardzając. Wszystko to jak najbardziej uzasadnione i bezdyskusyjne.
Ale nie mogę zrozumieć jednego, po jaką cholere zrobiono aż 4 odprowadzenia wody na dystansie 30 m?




Stawiam flaszkę temu kto mi wytłumaczy jakie zjawisko musi wystąpić aby woda trafiła do tego korytka:

Albo dlaczego korytko nie jest na równi z tym krawężnikiem, skoro wzdłuż niego będzie płynąć woda :


Ciekaw jestem ile pieniędzy wydano na te korytkowo-płytkowe odprowadzenia, nie dość, że 3 z nich są całkowicie niepotrzebne to jeszcze zostały wykonane nad wyraz bezmyślnie.
Także, gratuluje, dziękuje za zmarnowanie pieniędzy podatników i pozdrawiam.

[AnHELLuS]

Tom'ek dzięki za bieżące fotostory. W sumie pierwszy odcinek zmotywował mnie do spaceru w to miejsce Tyle z pozytywów. Wyślij te zdjęcia i pytania do Referatu Gospodarki Komunalnej i Inwestycji. Odpisują. Może nie od razu ale za to rzetelnie. Albo po prostu wyślij maila i przedzwoń. Tak będzie najszybciej.

[Tom'ek]

Tak zrobię, ale czekam na solidniejsze argumenty czyli na opady deszczu, od czasu jak "to" wykonali były one niewielkie, chociaż już widać że wyrzucono pieniądze:

a korytka suche:

Teraz leży śnieg ale po roztopach zrobię solidną dokumentacje tej fuszerki i wyślę zapytanie kto komu dał w łape, że zgodzono się na taką tandetę. 

[ransdorf]

Bulwersująca sprawa Niedawno doszły mnie słuchy że nasza Władza che rozpocząć budowę kanalizacji w Czekanowie. Mimo że Wieszowa jeszcze nie jest ukończona co trwa już bagatela (6lat) wiadomo że, jest to spowodowane budową A1 ale czy nie można było wykonać tego wcześniej??? Jest to dobry pretekst do zmiany władzy w najbliższych wyborach. Brak konsekwencji co do zarządców. Ręce opadają po raz kolejny.

[AnHELLuS]

Niedawno doszły mnie słuchy [... ] .

Cóż, jak się nie czyta uważnie tego co piszą inni to tak jest -> tu masz wszystkie dane w załączniku.

Bulwersująca sprawa

Owszem bulwersująca, równie jak frekwencja na ostatnim Zebraniu wiejskim (15.12.2009).  Makabryczny "brak konsekwencji" mieszkańców. "Ręce opadają po raz kolejny".

[Tom'ek]

Niestety fotostory ciąg dalszy.
Fotka która potwierdza oczywistą oczywistość, jak bardzo bezsensowne było wykonanie tego "czegoś":

I pomyśleć, że minęły zaledwie 3 miesiące

[Tom'ek]

Gmina postanowiła brnąć dalej czyli kontynuować syzyfową pracę. Plus jest taki, że zrobiono przy okazji coś pożytecznego. Ale dorzeczy:
Poprawiono 3 z 4 "odpływów" (jedno zlikwidowano)

Oraz wykonano (nareszcie) coś co można logicznie uzasadnić

Nasuwa się pytanie: skoro wreszcie odgrodzili (skierowali) wodę płynącą całą długością drogi do rowu, to po co remontowali te korytkowo-płytkowe odprowadzenia jeśli w tej sytuacji są jeszcze bardziej bezużyteczne?
Tym retorycznym pytaniem kończę relacje, w nadziei, że następnym razem ktoś zastanowi się chociaż 1 raz zanim znów zostaną zmarnowane publiczne pieniądze których to podobno w tym roku będzie wyjątkowo niewiele.

[mArCi_No1]

Wiadomo gdzie i kiedy rozpoczną się dalsze prace budowlane kanalizacji w Wieszowie?

[AnHELLuS]

Wiadomo gdzie i kiedy rozpoczną się dalsze prace budowlane kanalizacji w Wieszowie?

Pytaj: Grzegorz Słodczyk      UG - Inwestycje      (32) 233 77 93